Spalacze tłuszczu – czy działają?

    W przypadku każdego planu treningowego nadchodzi moment, że należy rozważyć czas redukcji. Ciekawym ułatwieniem tego procesu wydaje się możliwość skorzystania z preparatów określanych najogólniej spalaczami tłuszczu. Czy faktycznie działają w taki sposób, o jakim mówią producenci?
    Ich dobra sprzedaż wskazywałaby na to, że tak, jednak warto zauważyć, że nie są one kupowane wyłącznie przez osoby zajmujące się treningiem siłowym czy sporem „na poważnie”. Ze względu na powszechną dostępność w sklepach internetowych i na portalach aukcyjnych są kupowane także przez osoby, które liczą, że za pomocą magicznej tabletki zrzucą zbędne kilogramy nie ruszając się z kanapy. Cudów natomiast nie ma. Żadna tabletka bez minimum zaangażowania i aktywności fizycznej nie przyniesie zdumiewających rezultatów.
    Popularne „spalacze tłuszczu” to bowiem nic innego jak związki chemiczne i substancje aktywne, które dobrane w odpowiednich ilościach i konfiguracji, ma za zadania zwiększyć produkcję ciepła w organizmie, sprawiając, że organizm zaczyna czerpać energię z substancji wysokoenergetycznych, spalając tym samym między innymi tłuszcz. Nie jest to jednak jedyna ich zaleta. Środki spalające tłuszcz sprawiają bowiem, że osoba zażywająca je zaczyna odczuwać ogromne pobudzenie wskutek szybszej akcji serca. Zwiększa się także wydolność i wytrzymałość organizmu. Wszystko to sprawia, że przemiana materii jest szybsza, a zmęczenie pojawia się w dużo późniejszej fazie treningu. Pozwala to – przy aktywności fizycznej – ćwiczyć dłużej, a tym samym spalić więcej kalorii niż uczynilibyśmy to podczas standardowego trenowania.
    Składniki, wchodzące w skład preparatów określonych mianem „spalaczy”, to przede wszystkim: kofeina, guarana, L-karnityna, efedryna, CLA. Są to wobec tego po prostu suplementy diety. Na pewno nie stanowią złotego środka na wszystko, a działanie preparatów będzie się różniło w przypadku różnych organizmów. Stosować je zatem warto, ale ze świadomością, że nie jest to złoty środek na wszystko, zaś same pigułki nie wystarczą. Suplementację za pomocą spalaczy tłuszczu należy połączyć z aktywnością fizyczną, treningami cardio oraz dietą. Nie ma magicznej substancji, która pozwoliłaby odżywiać się zupełnie dowolnie – wręcz przeciwnie, zaniedbanie racjonalnego odżywiania uwzględniającego niezbędny deficyt kaloryczny może przynieść efekt odwrotny od zamierzonego.
    Efekty nie są również gwarantowane. Każdy organizm reaguje inaczej w zakresie tolerancji poszczególnych składników. Jest to sprawa ściśle indywidualna, dobór konkretnej kombinacji substancji powinien zatem być poprzedzony indywidualnym dopasowaniem do preferencji użytkownika. Przed zażyciem suplementów koniecznie należy sprawdzić ewentualne problemy zdrowotne, które mogłyby poczynić komplikacje. Przeciwwskazaniem są wszelkie kłopoty z sercem, ciśnieniem krwi oraz oczywiście alergie i nietolerancje. Nie można również bagatelizować ewentualnych niepożądanych reakcji organizmu, jakie nastąpią w czasie zażywania środków.
    Spalacze tłuszczu zostały pomyślane jako produkt przeznaczony dla osób, które w krótkim czasie chcą wyrzeźbić ciało. Nie są konieczne w treningu, ale są pomocne. Absolutnie nie powinny ich zażywać osoby stroniące od aktywności fizycznej.